O mnie

Powinno być raczej o Nas:-) Dwie duszyczki odnalazły się kiedyś i złączyły na wieki. Oto nasze codzienne zmagania z rzeczywistością, na dobre i na złe, na spokojnie i z werwą, na baczność i na klęczkach, z nadzieją, miłością i zrozumieniem. Na stacji KrisoSmyki dzieją się różniste różności:-) Zapraszamy tylko podróżnych z ważnym biletem!

sobota, 29 stycznia 2011

Roztańczona stacja

Karnawał trwa!
Pewnej nocy, na pewnym osiedlu, w pewnym mieszkaniu nasza tancbuda żyła pełnią życia, pewnej nocy gwarnej, gorącej, pełnej pląsających gości w rytmie naszych podwójnych urodzin. Ach, co to była za noc! Bo moje kochanie dba o mnie, a ja o niego...ach te kociaki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz